Czemu?
Ponieważ jak zwykle odwaliłem niedzielny #klasyk i obudziłem się w okolicach 12:00 kiedy to pierwsi zawodnicy już w najlepsze startowali z Auto Centrum przy ul. 17ego stycznia. Doprowadziłem się do stanu względnej używalności i udałem na metę celem złapania uczestników i ich wehikułów na finiszu. I chociaż tyle mi się udało mimo problemów z trafieniem na będący dla mnie zupełną 'terra incognita' Ursus. Tak więc to co za chwilę przeczytacie można w sumie nazwać pół-relacją. Zawiera ona jednak stare fury, mech, patynę i oczywiście tytułowe nity i korozję więc myślę że nikt nie powinien czuć się nieusatysfakcjonowany.
Zapraszam.
Na początek fury które nie zmieściły się na głównym terenie i parkowały przed nim:
RFN-NRD 2:1 |
Piękna Alfa |
Właściciel wykonywał niezbyt składne manewry parkingowe |
Zakładając działalność gosp. bądź patriotą. Jeździj Truckiem. |
Angielski baron pysznił się tuż przy wjeździe |
Audi 100 Cabriolet |
Borze tucholski jakie to jest wielkie |
Tak się używa Talbota. NIE TAK |
W Konstancinie ktoś kisi takiego na czarnej blaszce w garażu. |
Lecimy z tym dalej. Na głównym terenie zebrała się cała nitowa rdzajebistość.
Ciekawe czy Hijet by się zmieścił w tym kamperze |
Porcelanowa Zastava. HŁE HŁE HŁE. Żenujący żart prowadzącego. |
Pra-Skoda |
Takie ciało to pielęgnowałbym... |
Oglądający robili zakłady czy to jeździ o własnych siłach. JEŹDZI. I to jak. |
Smutek |
Wehikuł zwycięzców całej imprezy |
Jeśli van to tylko Praire albo Voyager I |
Doskonałość |
Fajne samoróbki |
Warszawa-Moskwa |
Yugo z Garwolina. Było także na Rajdzie Złomnika |
Nieco zmechacony Wartburg |
Stadobaranny Lutosławski do wyjęcia za jedyne 999 zł. |
Państwo Gargamelstwo |
Limuzyny z obu stron żelaznej kurtyny |
Bezbłędna stylówa |
Bezbłędne Libero |
Ja, ja naturlich! |
Leniwiec jeździłby |
"Szatniarz pilnuje mi Mirafiori" |
Doskonałość vol.2 |
Jedyna Octavia którą bym jeździł |
Właściciele chodzili i proponowali ludziom worki ze szpachlą |
Zapewnione zostało wsparcie służb medycznych |
Econoline w dieslu jest do sprzedania. Polecam spojrzeć na giełdę Stada |
Pandę Selecta znaną z Rajdu Złomnika pilotował kolega Basista |
Po pełniejszą relację polecam zajrzeć tutaj.
FIN.
nieżle ale baldwinki w zaniku ...
OdpowiedzUsuńByła jedna ale niestety się nie załapała do ostatecznej grupy zdjęć bo selekcja była dość ostra. Ze 180 zrobiłem 51.
UsuńTrabant i Bosto wygrywają wszystko.
OdpowiedzUsuńCiekaw jestem, kto wyrwał Wartburga na czarnej otwockiej. Ani trochę nie kojarzę żadnego! :)
To prawda że ekipa od Trabanta i Bosto zrobiła niezły show.
UsuńPowtórzę - zazdraszczam iwentu. Natomiast wypisanie wszystkich fur #jeździłbym z relacji zajęłoby zbyt wiele miejsca, więc sobie odpuszczę ;-)
OdpowiedzUsuńDemyt! szkoda, że o tym E-350 nie wiedziałem wcześniej, bo tylko 500 peelenów więcej niż za aktualne miejskie jeździdełko daliśmy...a różnica gigantyczna. W wielu aspektach.
Fajnie, że pokazałeś wiele aut, których nie widziałem u Leniwca, więc jakoś specjalnie się to nie dubluje.
OdpowiedzUsuńF-350 za 4,5 koła - też bym brał.
A klasyk to raczej sobotni:D
OdpowiedzUsuńNie tak dawno, Basisty/Leniwca pisałem w komentarzach (pod wpisem o Rajdzie praskim), że Gargamel powinien pojechać na Nity. I pojechał! Może on czyta te wszystkie nasze blogi? ;)
OdpowiedzUsuńA on startował, czy tylko pokazać się przyjechał?