wtorek, 31 grudnia 2013

Przeżyjmy to jeszcze raz: 1985 Opel Rekord E2 1.8i GLS






Złapany tutaj w wakacje.

piątek, 27 grudnia 2013

1985 Porsche 944






W angliku...

Little Mexico czyli Garby dwa...

Jest w centrum Warszawy ulica Zgodna. Taki tam mały łącznik między mekką hipsterów a ul. Jasną. I na tejże ulicy Zgoda w zgodzie koegzystują sobie kultury z dwóch różnych końców świata tj. z Polski i Meksyku. A to za sprawą dwóch Garbusów stylizowanych na taksówki z Mexico City będących reklamą knajpy serwującej żarcie z ojczyzny Tacos, Buritos itp kulinarnych abnominacji. Zapraszam więc, przygotujcie paszporty, kierunek słoneczne Acapulco i zadymione Mexico City! Vamos!




A tak btw to co to za pomysł żeby robić dwudzwiowe taksy, hm?

środa, 25 grudnia 2013

1983 Mercedes-Benz 190D W201

Podczas świątecznego spaceru do parku w podwarszawskim Powsinie spotkać można coś co z pozoru wygląda na zwykłego Balerona. Nic bardziej mylnego. To model W201 zwany "Baby Benz" właśnie z powodu swojego podobieństwa do większego W124. Pięknie zachowany egzemplarz na czarnych blachach to rzadko spotykana rzecz. Większość jest już masakrycznie zajeżdżona z powodu swojej niezwykłej wytrzymałości mechanicznej i jakości wykonania.
Jakiś czas później spacerując przekonałem się że tak zacytuje "kto kierowcą był?" Myślicie że dziadek-grzyb? Pudło. Mijającego mnie Benza prowadził hipsterek w śmiesznym kaszkiecie, zerówkach i z bródką.





wtorek, 24 grudnia 2013

Wybierz Best of OPCWaw 2013!

Już tylko tydzień został do początku nowego roku. Z tej okazji chciałem wszystkim czytelnikom życzyć wesołych, rodzinnych świąt i nowego roku będącego spełnieniem wszystkich marzeń. Z tej okazji również 1 stycznia opublikujemy na blogu listę "Best of OPCWaw 2013". I tu potrzeba waszej pomocy. W komentarzach pod tym postem i na naszej stronie na facebooku wpisujcie swoich kandydatów którzy powinni zostać uhonorowani na tej jakże prestiżowej liście. Z początkiem nowego roku zrobimy selekcje i jak już wyleczę posylwestrowego kaca opublikujemy listę.

Jeszcze raz wesołych świąt, ale niech pogoda pozostanie taka jaka jest coby właściciele nie musieli się o swoje auta martwić!
 

wtorek, 17 grudnia 2013

Zawady o poranku

W części Wilanowa zwanej Zawadami, czyli okolicach wału nad Wisłą we wtorkowy poranek spotkać można takie oto oszronione znaleziska. Na jednym parkingu niemal ramie w ramie stali sobie Niemiec i Amerykanin. A konkretnie baleron C124 i Cadillac STS w topowej wersji V8 Northstar z 300 konnym silnikiem. STS to skrót od Seville Touring Sedan czyli tzw. trim line zwykłego Seville który potem przekształcił się w oddzielny model.




poniedziałek, 16 grudnia 2013

Warsaw by night: 1984 FSO 125p 1.5L

Trochę nocnej turystyki z produktami z FSO. Dziś poczciwy Kancik w wersji L. W tym jakże prestiżowym wariancie wyposażony był między innymi w: ogrzewanie tylnej szyby, zapalniczkę, uchwyty dla pasażerów, boczne listwy, duże podłokietniki z przodu i obrotomierz. Czyli nawet przypominał normalny samochód...




czwartek, 12 grudnia 2013

Youngtimer Alert: 1990 Pontiac Bonneville SE 3.8

Czarny mat, opony bez kołpaków, prawie czterolitrowy silnik V6, potężne rury wydechowe z boków. Przed państwem miła rodzinna limuzyna z początku lat 90'





środa, 11 grudnia 2013

wtorek, 10 grudnia 2013

Okularnik z Balerona czyli jestem idiotą i zniszczyłem swój samochód...

Niedawno na Złomniku i u kolegi Basisty pojawił się W124 z Zamościa przy pomocy szpachli ulepiony właściwie od początku na coś co z przodu przypominało SLK a z tyłu W203. Ogólnie nieźle miażdżył banię i spowodował u mnie gwałtowny wypad gałek ocznych. Moje znalezisko ze stolicy nie jest aż tak spektakularne ale wciąż nie mogę się nadziwić inwencji twórczej autora tego dzieła. Jest to wybitny przykład zapomnianego stylu tuningowego zwanego Old 2 New polegającego na zmianie swojego leciwego wehikułu w nowszy model. Służyło to często robieniu wrażenia na osobnikach płci odmiennej pod disco w Małocicach. Istnieje też oczywiście możliwość że właściciel pozazdrościł posiadaczom W210 ich pięknej skłonności do patynowania (czytaj: tego że są w tempie ekspresu Pendolino wpierdalane przez rdzę...).

Szczerze wam powiem, że tuning to jest naprawdę fascynująca rzecz. Mógł by być taki kierunek na ASP "Prądy i kierunki w tuningu na przełomie wieków".






Dla tych mniej kumatych którzy nie wiedzą jak wygląda oryginał: