W części Wilanowa zwanej Zawadami, czyli okolicach wału nad Wisłą we wtorkowy poranek spotkać można takie oto oszronione znaleziska. Na jednym parkingu niemal ramie w ramie stali sobie Niemiec i Amerykanin. A konkretnie baleron C124 i Cadillac STS w topowej wersji V8 Northstar z 300 konnym silnikiem. STS to skrót od Seville Touring Sedan czyli tzw. trim line zwykłego Seville który potem przekształcił się w oddzielny model.
Tylko tydzień temu we wtorek był taki wielki mróz jak widać na szybach. Wtedy wyłaziłem się szukając jednego z Happy Endów i zmarzłem jak... no :)
OdpowiedzUsuńŁadny ten Beleronik a do tego jeszcze na ofelunku z epoki. Dobrze, że właściciel nie poszedł w klimat typu 18 cali, gleba i takie tam.
OdpowiedzUsuń