niedziela, 8 grudnia 2013

1987 FSO 125p Break

Zwykłe Kredensy, zwłaszcza wyprodukowane po 1983 roku już w FSO to w sumie nic specjalnego. Ot trochę żelaza. Co innego wersja kombi. To dopiero drugi fiacik w tej konfiguracji którego udało mi się znaleźć (poprzedniego sfociłem w wakacje w Krakowie)



Z 1936 to on raczej nie jest :)



 '
A za rogiem, niedaleko warsztatu samochodowego stał sobie taki oto Focus ZX3 prosto z JuEsEj w automacie i z tymi ich śmiesznymi five-mile bumpers. Podziwiam że komuś się coś takiego chciało sprowadzać.

4 komentarze:

  1. Fiat kładzie na łopatki - przepiękna zmota, że też komuś chciało się tak rzeźbić.
    No chyba ze rzeźba ma rodowód w czasach gospodarki niedoborów to chapeau bas.
    Czego tu nie ma - deska przeszczepiona z włoskiego 125, chromowane przednie migacze sprzed 1983 r., błotniki po roku 1984 z otworami na boczne migacze.
    Boczki drzwi "długi podłokietnik" sprzed 1985, klameczki wew. z poloneza weszły po roku 1983.
    Fletnerki zlikwidowano w 1976 a tutaj są.
    No i tablice plastikowe, wg. wptr s a z lat 1983/84. Nawet tam jest foto z tego Fiata.
    Wisienką na torcie jest pajęczyna kabli - podpis szalonego artysty.

    Co do sprowadzania europejskich modeli Fordów z USA to szły jako mienie przesiedleńcze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o rocznik tego żywego pomnika motoryzacji (no powiedzmy że żywego...) to kierowałem się szybami a wszystkie są z 1987 roku oprócz bodajże jednej z 1986.

      Usuń
    2. Jeszcze obudowa drążka zmiany biegów z Poloneza :)

      Usuń
  2. Kurde, uprzedziłeś mnie z tym Fiatem. Ale mam lepszego! :D Zaraz będzie na PU.

    OdpowiedzUsuń