Unowocześniona wersja poczciwej Skody 120 produkowana była tylko dwa lata w jednym wariancie wyposażenia. Widocznie Czesi wcześniej, niż nasi "inżynierowie" z FSO, zorientowali się co jest przestarzałe, zamiast do 2002 tłuc konstrukcję z końca lat 70' jaką był Polonez. Jak widać Skoda wyszła na tym całkiem nieźle a FSO umarło i nikt po nim chyba za specjalnie nie płacze.
Ach i jeszcze na czarnych. Za sam emblemat pewien pan zawołał mi kiedyś ok. 50 zł :)
OdpowiedzUsuńWow widocznie to był emblemat z rodzaju "JEDYNY TAKI W POLSCE I NA CAŁYM WSZECHŚWIECIE DLA KONESERA UNIKAT!!!" :)
OdpowiedzUsuń