Dzisiaj w planie mamy Mokotów z okolic stacji Racławicka i Pole Mokotowskie, czyli wydawałoby się teren już mocno spenetrowany przez resztę warszawskich łowców żelaza. Nic bardziej mylnego. Mokotów kryje w sobie jeszcze spory potencjał.
Zapraszam.
Jestem dumny z tego, robionego przez płot ujęcia |
Youngtimery z czasów kiedy Volkswagen i Seat były jeszcze dwoma firmami |
Ładny Baleron, szkoda że stoi i gnije |
Tutaj to samo, najwyraźniej kogoś przerosła akcyza i opłata recyklingowa |
Classicauto |
Fura na piątkę! |
Najs. Na mojej ulicy gość ma Hiluxa na czarnych. Musze kiedyś złapać. |
Zamiast przodu w stylu Astona wolę przód w stylu Forda. |
Goliat i Dawid |
A |
Lacoste |
Borze Tucholski, jakie to jest okropne |
Ktoś zafundował temu Paliu baaardzo długi Weekend |
Z dwóch Mercedesów jeden jest solidny i pakowny. Drugi to Viano... |
Ta rama z przodu. |
No ale tytuł zobowiązuje... |
...w końcu ten Legacy to Allrad-Auto des Jahres '91 |
Nie wiem czy Maluch się kwalifikuje do takiego schowka |
Fajne malowanie. |
Fajny mech. |
Szkoda go. |
GLS znaczy że luksusowo. |
CX ze Stodoły. Czyli barnfind hehe |
Ależ bym nim wszędzie, codziennie |
That's what she said... |
I wszystko jasne. |
Stały bywalec parkingu pod SGH |
Może jakiś wykładowca nim pociska na zajęcia od 30 lat? |
I drugi produkt z NRD. |
Move, move, move! |
i3 - ależ to w rzeczywistości jest ohydne! Chyba najbrzydszy samochód obecnie. A na zdjęciach prasowych wydawał się nawet znośny. Ach, ci fotografowie.
OdpowiedzUsuńNysa jakaś taka najfajniejsza w tym miksie. Może dlatego, że te auta zniknęły już dawno z ulic.
To prawda, znałem jeszcze jedną w podobnym malowaniu i jak ktoś napisał w komentarzu została ona odholowana przez SM. Także śpieszmy się kochać Nysy :)
Usuńjest moja skoda ,,,oooo
OdpowiedzUsuńO tak, Nyska pięknie rozpadająca się. Poprosiłbym Cię Marcinie o tego Hiluxa z Konstancina ;) Żółty Trabant mniam, a Wart na kwadracie mu dorównuje.
OdpowiedzUsuńPoprawka, chodziło o 4Runnera ale nastąpiła pomyłka. Także 4Runner, bordowy na grubym modzie terenowym. Jakieś orurowania, wyciągarki, zawias jak w czołgu itp.
UsuńMam takie zdjęcie z ulicy w Modenie gdzie takie elektryczne BMW stoi obok śmietników do segregacji odpadów, to chyba odpowiednie miejsce dla takiego paskudztwa.
OdpowiedzUsuńKilkanaście lat temu na Nowogrodzkiej koło dawnej redakcji Przeglądu Sportowego zalegały dwa takie CX Prestige, oba grafitowe w czarnej skórze.
A takiego białego Seata to kiedyś miałem i miał naklejkę że to już był VW, mimo że pod maską był diesel od Fiata Regaty
Myślę że takie BMW bardzo szybko skończą w takich śmietnikach od segregacji odpadów właśnie... :)
UsuńOoo, chopie. Byłeś w moich okolicach! Kilkadziesiąt metrów od mię! No, może 100-200. W każdym razie Bekę w kombiaczu i Legacy z orurowaniem znam i widuję często, tak samo, jak Kroko. Nysa, Kia w pryczy (wtedy jeszcze stacjonarna - ktoś ją ruszył i dobrze), Aerostar, Baldwinka, Wartburg, Trabant i Move były już u mnie. Był też przewspaniały CX, zresztą później rozmawiałem z jego właścicielem, który ma także XM-a. Nie znam za to Fiesty, nie spotkałem również Ibizy i 2-drzwiowej Jetty (doskonałe combo).
OdpowiedzUsuńGeneralnie fajny miksior!
O popatrz, a Madzisławy coś nie spotkałem :)
UsuńWłaściciel CXa i XMa to brzmi jak świetny człowiek.
Musiałem być pojechany gdzieś podówczas.
UsuńA gość od CX-a na XM-a mówi "wół roboczy". Jeśli to nie jest wygranie życia, to nie wiem, co nim jest.
nie będzie zaskoczeniem, jeśli napiszę, że miks wygrywa CX, a zaraz za nim Nysa. Miotam się w temacie miejsca trzeciego, bo konkurencja mocna, ale nie mam najmniejszej wątpliwości, że najbardziej fekalicznym jest BMW.
OdpowiedzUsuńBeka w kombiaku wygrywa - ależ bym taką przytulił.
OdpowiedzUsuńFiesta pre-1981 na przekór wtryskom, katalizatorom i eurom.
OdpowiedzUsuńCeiX w TAKIEJ wersji rodzi dylematy - jeździć czy być wożonym?
Fiesta dokładnie 1979 r. Ja wolę być wożoną, ponieważ nie potrafię jej ujarzmić! :D
UsuńJest i moja Fiesta! Są i moi sąsiedzi! Miło! :)
OdpowiedzUsuńPiękna Fiesta, gratulacje :) Tak jak napisał Art, bez zbędnych plastików, Ecoboostów i tym podobnych udziwnień. Testowałbym! :)
UsuńNie powiem nic nowego o tym, że T123 i 124 (ale to chyba ten bez dodatkowych siedzeń, niestety?) są jak zawsze dobre, zaś nyska w tym malowaniu wygląda dość dziarsko (mimo wszystko).
OdpowiedzUsuńCXem jak najbardziej da się wszędzie i codziennie, patrząc po przykładzie jednego tu u mnie na wsi, na żółtych, żeby było śmieszniej ;)
Fiesta zaś od pewnego czasu mieszka w tamtej okolicy - zresztą właścicielka już się ujawniła, jak widzę ;)