Od jakiegoś czasu w czeluściach kompjutera zbierają mi się foty klasyków uchwyconych w ruchu na Warszawskich ulicach. Zazwyczaj takich fotek jest za mało żeby robić z nich oddzielne wpisy stąd ten miks. Złapiemy dziś porucznika Borewicza na zakupach w Auchan, zobaczymy panów C&G w wersji wojskowej i zinstagramujemy (co to wogóle jest za słowo?) Mustanga. Zapraszam.
"No poruczniku Zubek skoczcie jeszcze po 2 kilo zimnioków i ze 4 Warki a ja już Poldona odpalam bo zgłoszenie dostaliśmy..." czyli O7 zgłoś się alternatywnie. (Dla nieobeznanych z okolicami stolycy to jest na Puławskiej tuż obok Auchan w Piasecznie)
Prawie jak na wyspie Capri
DAFUQ IS THIS?
Klasycznie i majestatycznie
Cytryn i Gumiak wojujo
Tego Taunusa już kojarzycie stąd
I na koniec zinstagramowany Mustang złapany na Dolinie Służewieckiej (wersję bez filtra nieopacznie skasowałem niestety)
Panie, ten Polonez to nie Borewicz, lecz MR'87 zwany Akwarium :)
OdpowiedzUsuńTo zielone małe coś to Autobianchi A112, znane również jako Lancia A112. Ciekawostką jest fakt, że ten egzemplarz należy do prezesa znanego portalu "Stado Baranów", który wspiera większość imprez, a także organizuje swoje motoryzacyjne przedsięwzięcia :)
Wiedziałem ze to sie tak skończy ze ktos mi wypomni ze to nie borewicz i nawet miałem to napisać...ale zapomnialem. Zgubne skutki sklerozy w mmłodym wieku.
OdpowiedzUsuń