W 1987 roku Kia, zaczęła eksportować do USA swój model Pride jako Ford Festiva. Ten sympatyczny, mały, pudełkowaty hatchback oferowany był z prostym 63 konnym silnikiem 1.3 produkcji Mazdy. Sprzedawany w trzech wersjach wyposażenia (L. L Plus i LX) w 1990 roku przeszedł drobny lift. Zmieniono atrapę chłodnicy i tylne światła. O ile jego bliźniak spod znaku Kii jest w Polsce widywany dość często o tyle poczciwa Festivka jest widokiem dosyć rzadkim. Tym bardziej na tablicach z kanadyjskiego Ontario. Podejrzewam że sprowadzony został do naszej ojczyzny jako mienie przesiedleńcze. Całe szczęście, właściciel prawdopodobnie nie dał się omamić wizją super kredytu erererso 0,5 procent i, zamiast sprawić sobie jakiś fascynujący wóz w rodzaju Audi Q3 albo jednego z tych okropnych suvów Nissana, śmiga Festivką. Postawa godna pochwały. Zwracam uwagę na innowacyjne światła do jazdy dziennej zamontowane w atrapie chłodnicy. To jest prawdziwa przewaga dzięki technice.
W Śródmieściu stoi taka na czarnych :)
OdpowiedzUsuńW jakiej okolicy?
OdpowiedzUsuń