To jest luksus i prestiż a nie jakieś tam Paski B6...
środa, 6 listopada 2013
1988 Volvo 760 GLE
No cóż że ze Szwecji? Piękna skandynawska limuzyna pokazuje że kiedyś Volvo było czymś więcej niż samochodem wyglądającym jak zaprojektowany przez geja dla geja. Że było solidną marką z tradycjami. To jest jedno z czterech aut których pożądam w trybie bardzo. Takie Volvo właśnie, ewentualnie Audi V8 lub Nissana Laurela/Toyotę Cressidę. Oczywiście obowiązkowo w automacie do wygodnego kruzingu. Żeby jeszcze było mnie stać na benzynę...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz