Swojski NRD-owski Trabi w wydaniu kombi i maskującym zielonym kolorze. Co prawda kamuflaż nieco psują te naklejki na bagażniku ale i tak fajny. A stoi sobie parę miejsc dalej w stronę Marszałkowskiej niż ta Ascona. Ciekawostka: ten rodzaj Trabanta produkowany był na licencji Volkswagena
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz