Stary ale jary wytwór polsko-włoskiej myśli technicznej z fabryki na Żeraniu zwany "Dużym Fiatem" albo "Kredensem". Jak widać ten egzemplarz brał nawet udział w rajdzie Monte-Carlo. Co prawda jako "assistance" ale zawsze to splendor.
125p zawsze będzie mi się kojarzył z pomarańczowym, wypielęgnowanym cudeńkiem w garażu dziadka. I pomyśleć, że to kiedyś były tzw. "niedzielne auta". :)
Moim marzeniem jest, by zebrać trochę funduszy i sobie sprawić 125p. W końcu student z przedmieść czymś na uczelnie musi dojeżdżać. :) Te auta mają dusze i jak się je dopieści, to potrafią się odwzajemnić wspaniałą jazdą. Pamiętam jak ponad 10 lat temu mój tata takim jeździł, zanim nie zmienił auta. Boże, jak ja kocham Kredensy!
43 yr old Environmental Specialist Standford Rowbrey, hailing from Victoriaville enjoys watching movies like "Low Down Dirty Shame, A" and Cryptography. Took a trip to Greater Accra and drives a Ferrari 212 Export Berlinetta. mozesz sprawdzic tutaj
125p zawsze będzie mi się kojarzył z pomarańczowym, wypielęgnowanym cudeńkiem w garażu dziadka. I pomyśleć, że to kiedyś były tzw. "niedzielne auta". :)
OdpowiedzUsuńCo by o nich nie mówić jednak stare dobre fiaciki tworzą kawał polskiej historii motoryzacji :)
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem jest, by zebrać trochę funduszy i sobie sprawić 125p. W końcu student z przedmieść czymś na uczelnie musi dojeżdżać. :) Te auta mają dusze i jak się je dopieści, to potrafią się odwzajemnić wspaniałą jazdą. Pamiętam jak ponad 10 lat temu mój tata takim jeździł, zanim nie zmienił auta. Boże, jak ja kocham Kredensy!
OdpowiedzUsuń43 yr old Environmental Specialist Standford Rowbrey, hailing from Victoriaville enjoys watching movies like "Low Down Dirty Shame, A" and Cryptography. Took a trip to Greater Accra and drives a Ferrari 212 Export Berlinetta. mozesz sprawdzic tutaj
OdpowiedzUsuń